Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;) cz.VII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-10-16, 19:53   #3601
_madame_m_
Wilczy kieł
 
Avatar _madame_m_
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Miasto królów
Wiadomości: 2 791
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim! Czytam od jakiegoś czasu wasz wątek, i postanowiłam pierwszy raz tu napisać.
Tabletek nigdy nie brałam, ale od paru tygodni przymierzam się, by zacząć. Czytam o różnych rodzajach, sposobie działania, możliwych skutkach ubocznych i ich skuteczności. Chcę w miarę jak najwięcej się dowiedzieć, zanim wgl wybiorę się do lekarza.
Mam do was, które bierzecie je od dłuższego czasu, parę pytań. Będę niezmiernie wdzięczna za jakiekolwiek odpowiedzi

1. Jak to jest z tym tyciem? Tyje się ZAWSZE po tabletkach, czy tylko po tych źle dobranych? No i tyje się od hormonów samych w sobie, czy dlatego, że wzrasta apetyt? Czy można tego uniknąć, po prostu trzymając dobrą dietę i uprawiając jakiś sport?

2. Czy któraś z was bierze tzw. tabletki niskodawkowe? Z jak najmniejszą dawką hormonów? Czy one naprawdę dają mniej skutków ubocznych?

3. Jak to jest z cerą? Mam trądzik hormonalny (głównie na brodzie, dolnej części policzków i pod linią żuchwy). Czy konieczne jest zbadanie hormonów przed doborem tabletek, by je dobrać tak, aby wspomóc cerę, a nie jej zaszkodzić?

4. Miałyście dobierane tabletki po tym, jak ginekolog zlecił badania, czy przepisano je wam po zwykłym wywiadzie? Po ilu podejściach udało się dobrać odpowiednie?

Z góry bardzo dziękuję, nawet jeśli odpowiesz mi tylko na jedno z nich
1. Nie przytyłam ani kilograma, ani mi nie wzrósł specjalnie apetyt, a siedzę całymi dniami na czterech literach i jem śmieciowe jedzenie. W zamian przed krwawieniem woda mi się zatrzymuje w organiźmie i wyglądam jak balonik, a jak tylko zacznie się krwawienie to wraca wszystko do normy.
2. -
3. Badania warto zrobić zawsze, bez względu na wszystko, bo dzięki temu znasz swój organizm wystarczająco dobrze. Nie miałam specjalnego trądziku nigdy, co najwyżej jakąś lekką kaszkę na czole, ale w sumie od kiedy biorę tabsy to mam dużo mniej niespodzianek niż zwykle miałam.
4. Moje pierwsze tabsy były bez badań, a potem jak szukałam tak samo dobrego ginekologa jak poprzednik to chodziłam przygotowana z wynikami z podstawowych badań krwii. W sumie mam już na koncie 3 rodzaje tabletek z czego pierwsze przestałam brać z własnej głupoty, drugie dostałam, bo nie pamiętałam nazwy pierwszych po dłuższej przerwie, a trzecie, bo po roku drugie zaczęły mi robić figle.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Jeszcze małe pytanko: jak jest z tymi receptami? Będę musiała co miesiąc jeździć, by dostać receptę na opakowanie tabletek i uważać, by iść akurat jak mi się kończą? :/ Czy dają np. receptę chociaż na 2 opakowania/ opakowanie zawiera tabletki na 2 miesiące? Wybieram się do ginekologa nie z mojego miasta (tu z resztą chyba nawet żadnego nie ma xD), więc wizyty co miesiąc byłyby dość uciążliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pierwszą receptę dostałam na 3 miesiące, potem na 6 miesięcy, a teraz jestem na recepcie na 8 miesięcy. Jak badania masz w porządku i tabletki nie robią pogromu w organizmie to ginekolog bez problemu wypisuje na długi okres czasu, żeby się nie fatygować.

Edit: zapomniałam dodać, że na 8 miesięcy nie dostałam jedną receptę, tylko 2x4, żeby nie było nieścisłości
__________________
2017: 19
2018: 117
2019: 85
2020: 87

Edytowane przez _madame_m_
Czas edycji: 2019-10-16 o 19:55
_madame_m_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując