Cześć wszystkim! Czytam od jakiegoś czasu wasz wątek, i postanowiłam pierwszy raz tu napisać.
Tabletek nigdy nie brałam, ale od paru tygodni przymierzam się, by zacząć. Czytam o różnych rodzajach, sposobie działania, możliwych skutkach ubocznych i ich skuteczności. Chcę w miarę jak najwięcej się dowiedzieć, zanim wgl wybiorę się do lekarza.
Mam do was, które bierzecie je od dłuższego czasu, parę pytań. Będę niezmiernie wdzięczna za jakiekolwiek odpowiedzi
1. Jak to jest z tym tyciem? Tyje się ZAWSZE po tabletkach, czy tylko po tych źle dobranych? No i tyje się od hormonów samych w sobie, czy dlatego, że wzrasta apetyt? Czy można tego uniknąć, po prostu trzymając dobrą dietę i uprawiając jakiś sport?
2. Czy któraś z was bierze tzw. tabletki niskodawkowe? Z jak najmniejszą dawką hormonów? Czy one naprawdę dają mniej skutków ubocznych?
3. Jak to jest z cerą? Mam trądzik hormonalny (głównie na brodzie, dolnej części policzków i pod linią żuchwy). Czy konieczne jest zbadanie hormonów przed doborem tabletek, by je dobrać tak, aby wspomóc cerę, a nie jej zaszkodzić?
4. Miałyście dobierane tabletki po tym, jak ginekolog zlecił badania, czy przepisano je wam po zwykłym wywiadzie? Po ilu podejściach udało się dobrać odpowiednie?
Z góry bardzo dziękuję, nawet jeśli odpowiesz mi tylko na jedno z nich