Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;) cz.VII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-10-19, 23:25   #3619
Rysia16
Zakorzenienie
 
Avatar Rysia16
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 259
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim! Czytam od jakiegoś czasu wasz wątek, i postanowiłam pierwszy raz tu napisać.
Tabletek nigdy nie brałam, ale od paru tygodni przymierzam się, by zacząć. Czytam o różnych rodzajach, sposobie działania, możliwych skutkach ubocznych i ich skuteczności. Chcę w miarę jak najwięcej się dowiedzieć, zanim wgl wybiorę się do lekarza.
Mam do was, które bierzecie je od dłuższego czasu, parę pytań. Będę niezmiernie wdzięczna za jakiekolwiek odpowiedzi

1. Jak to jest z tym tyciem? Tyje się ZAWSZE po tabletkach, czy tylko po tych źle dobranych? No i tyje się od hormonów samych w sobie, czy dlatego, że wzrasta apetyt? Czy można tego uniknąć, po prostu trzymając dobrą dietę i uprawiając jakiś sport?

2. Czy któraś z was bierze tzw. tabletki niskodawkowe? Z jak najmniejszą dawką hormonów? Czy one naprawdę dają mniej skutków ubocznych?

3. Jak to jest z cerą? Mam trądzik hormonalny (głównie na brodzie, dolnej części policzków i pod linią żuchwy). Czy konieczne jest zbadanie hormonów przed doborem tabletek, by je dobrać tak, aby wspomóc cerę, a nie jej zaszkodzić?

4. Miałyście dobierane tabletki po tym, jak ginekolog zlecił badania, czy przepisano je wam po zwykłym wywiadzie? Po ilu podejściach udało się dobrać odpowiednie?

Z góry bardzo dziękuję, nawet jeśli odpowiesz mi tylko na jedno z nich

1. Miałam 3 różne rodzaje tabletek, po żadnych nie przytyłam. Jednak jednocześnie uprawiam sport siłowy od ponad roku i pół.

2. Mam takie obecnie (przed nimi zażywałam z wyższą dawką). Myślę, że różnie organizm reaguje - na tamtych bolała mnie głowa, na obecnych mam jakby gęstszy i dużo więcej codziennego śluzu, tak więc różnie z tymi niedogodnościami bywa.

3. Trądzik (u mnie pierwszy raz wypisane tabletki służyły własnie w tym celu - jestem po 2 kuracjach izotekiem, jednak po czasie zauważyłam m.in ponowny powrót trądziku na linię żuchwy i brodę +inne skutki PCOS, ale to już inny temat- mam podwyższony testosteron i androstendion ) Na pierwszych tabletkach miałam na prawdę ładną buźkę, na tych kolejnych, już jakoś nie odczuwam tego skutku. Ale dużo daje mi ograniczenie nabiału - to już znów inny temat. Tłustą skórę mam dalej, zaskórniki też, i to wszędzie, trudno, taka moja uroda

4. Zostały mi wypisane po zleconych badaniach (najpierw ginekolog, poźniej endokrynolog, badania, znowu do endokr.). Kolejne podejście do tabletek, już przede wszystkim po prostu z potrzeby zabezpieczenia, odwiedziłam endo-ginekologa już z badaniami, dostałam tabletki, kilka miesięcy później już tylko po receptę.

Edytowane przez Rysia16
Czas edycji: 2019-10-19 o 23:28
Rysia16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując