Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Młoda mama myśli o rozwodzie
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-03-01, 01:26   #42
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Młoda mama myśli o rozwodzie

Cytat:
Szkoda że nie możemy poznać wersji dwóch stron.
Są kobiety które po porodzie szybko wskakują we wcześniejszy tryb i latają po sklepach i takie co się zbierają w sobie jak zombie. Męzowi autorki trafił się ten drugi typ.
Po 3 gościu zjechał do domu po 5 miesiącach nieobecności po 3-5 dni i poucza matkę, kobietę która z tym dzieckiem przesiedziała na co dzień, co ''powinna robić lepiej''.
Po 2 co jest niezrozumiałego w zdaniu że facet olewa zdanie fizjoterapeuty i lekarza. Czy brakuje ci jeszcze wersji tych dwojga specjalistów by mieć trochę bardziej miarodajną obiektywną ocenę?

Cytat:
Dla mnie to autorka trochę wyolbrzymia.
I po 1.
No i jej święte prawo. Serialnie kobieta przez 40 tygodni robiła za ''inkubator'' przeszła jakiś tam koszmar porodu i nie mówimy tutaj o rocznym czy dwuletnim dziecku czyli jakimś upływie czasu tylko na wstępie okresie połogu. Miała prawo mieć wszelkie odjazdy a facet powinien być bardziej przygotowany. Tak powinien, bo ciąża trwa blisko 10 miesięcy i miał czas by lepiej się zorganizować. Poznać mechanizmy, potencjalne zagrożenia czy przeszkody w sielankowej wizji rodzicielstwa jak z teledysku. Zorganizować opiekę i pomoc skoro wiedział że po 2 tygodniach zacznie znikać a nie rzucać tekstami że ma sobie radzić bo on jest zdziwiony że jego żona ze stepford ma fabryczną usterkę. To jej jest czas na bóle czy humory bo to w jej organizmie zaszła w jakiś sposób rewolucja i to nie jest dla niego okres ochronnej parasolki bo został taciem i ojej, zdenerwował się bidulek bo mała istotka nie jest już w brzuszku i on jest za nią odpowiedzialny i takie tam frazesy versus to że ona się czuje jak po przejściu przez nią tajfunu.

---------- Dopisano o 03:26 ---------- Poprzedni post napisano o 03:22 ----------

A po 4 naprawdę trzeba mieć tupet żeby mieć w domu noworodka i to konkretnie własnego potomka a partnerce powiedzieć że przez nią i dziecko nie ma się czasu na nic poza nią i dzieckiem. No szkoda że mu razem z dzieckiem nie urodziła normalnie nowych kijów do golfa bo to mniej więcej takie rozumowanie przedstawił.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2020-03-01 o 01:27
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując