Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Staraczkowe grono 2020 - cz. 3
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2020-10-28, 18:05   #3783
AnielkaMamusiax2
Zadomowienie
 
Avatar AnielkaMamusiax2
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 182
Dot.: Staraczkowe grono 2020 - cz. 3

Cytat:
Napisane przez theali Pokaż wiadomość
Miało być zjadania żadnych surowizn a zatem jak nazwa wskazuje "surowe" siemię lniane nie jest mniej surowe i mniej mogące zagrażać bezpieczeństwu płodu, bo nikt tego nie zbadał do tej pory. Siemię lniane surowe w odpowiednim kwaśnym "towarzystwie" służy tak naprawdę jedynie w odchudzaniu i powrocie do zdrowia osób mających profil cukrzycowy czy sercowo-naczyniowy pod warunkiem że tarczyca działa jak trzeba. Siemię lniane surowe to białko ciężkostrawne coś na zasadzie produktów pełnoziarnistych, które ma wypełnić żołądek na długo i dać uczucie sytości, niestety tarczyca która odpowiada za metabolizm białek, w dodatku jeżeli cokolwiek się z nią dzieje i z jej hormonami, tym bardziej powinno się spożywać wyłącznie siemię lniane w całości po zalaniu wrzącą wodą aby zdenaturować ciężkostrawne białko i skorzystać z innych cennych właściwości siemienia nie obciążając układu pokarmowego. Ja w pierwszej ciąży piłam tran a siemię dodawałam w ogóle do zup. Są trany smakowe i dobrze wchodzą, w pierwszej ciąży miałam cytrynowy, teraz wzięłam jabłkowy i bardziej mi smakuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Cytat:
Napisane przez uno_deluxe Pokaż wiadomość
Brzmi to tak, jakby pomidora nie można było zjeść albo banana [emoji1787]


Sent from my iPhone using Tapatalk
Niby można, ale przezorny zawsze ubezpieczony, ja nie jadłam w ciąży surowych owoców, zamieniłam je na pasteryzowane soki multiwitaminowe 100% a poza tym od słodkiego prawie całkowicie mnie odrzuciło a pomidory parzę we wrzątku 3 minuty i obieram ze skóry, która nie posiada żadnych zdrowotnych właściwości a dla wątroby jest niczym beton i blokuje wchłanianie witamin z jelit skutecznie je zapychając zanim się rozłoży. Więc siłą rzeczy nie jem pomidorów surowych a co najmniej są tym sposobem zblanszowane.

Dziwi mnie Twoje podejście, skoro sama dopiero co wczoraj zdaje się że pisałaś o zakazie spożywania surowych rzeczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AnielkaMamusiax2 jest offline Zgłoś do moderatora