Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Wiadomości: 457
|
Dot.: Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część V
Nie zdążyłam odpisać na pytania o produkty w poprzednim wątku, więc zrobię to tu
Cytat:
Napisane przez elizka1987
Jak ten krem z lilla mai?
|
Byłam bardzo zadowolona. Świetny zarówno na dzień pod makijaż, jak i na noc. Pachnie mocno lawendą, ma cudowną konsystencję i stwierdzam, że to był najlepszy naturalny kosmetyk do twarzy jaki miałam.
Cytat:
Napisane przez AnulaQa
Wow, pokaźne denko!
Bielenda, esencja- fajna?
Bielenda, krem wit C, sprawdził się?
|
Esencja jest bardzo słaba. Różową wersję radzę omijać, nie wiem jak ta druga się spisuje.
Natomiast krem był genialny Ma konsystencję masełka, dzięki czemu bardzo odżywiał cerę, a jednocześnie wspierał walkę z przebarwieniami i w połączeniu z serum z tej serii, przyniósł świetne rezultaty.
Cytat:
Napisane przez kasia6713
wodę różaną z Avonu lubię toniku pewnie nie zastąpi, ale używam jej do odświeżania twarzy przy np. upałach albo jak chcę zmyć krem z twarzy )olejek czy coś innego).
Co myślisz o tym kremie BB z Avonu? Zastanawiam sie nad nim od kilku katalogów, ale tak jakoś sama nie wiem...
|
Krem BB polecam tylko do cery suchej, bo jest bardzo nawilżający, odżywczy i skóra się po nim świeci. Jest to chyba najjaśniejszy krem BB jaki w życiu widziałam (a mam na stanie też kilka koreańskich), ma leciutkie krycie i przyjemnie pachnie. Nie zauważyłam żeby zapychał czy podrażniał, wręcz przeciwnie. O dziwo, byłam z niego bardzo zadowolona, ale na pewno nie każdemu przypadnie do gustu.
Cytat:
Napisane przez mala2806
Wow, ile produktów ! Gratulacje
Jak sprawdził się krem, olejek różany z bielendy i pomadka sylveco ?
Jeśli chodzi o Avon to wydaje mi się, że więcej tam bubli niż perełek i kosmetyków z dobrym składem. Zraziłam się kiedyś, już nawet nie pamiętam czym i dawno nic nie miałam.
|
Co do kremu z Bielendy, potwórzę to, co napisałam wcześniej: był genialny Ma konsystencję masełka, dzięki czemu bardzo odżywiał cerę, a jednocześnie wspierał walkę z przebarwieniami i w połączeniu z serum z tej serii, przyniósł świetne rezultaty.
Olejek różany też super, na pewno do niego wrócę, bo moja cera bardzo się z nim polubiła. Teraz używam naturalnego olejku z Nacomi, który jest okropny i żałuję, że nie kupiłam drugiego różanego. Bielenda super rozpuszcza makijaż, świetnie zmywa się z twarzy i daje uczucie ukojenia, odprężenia. Mega
Pomadka Sylveco pod względem nawilżenia i odżywienia ust też zasługuje na pochwały, jest naprawdę dobra. Ale denerwowało mnie to, że przez ten rokitnik w składzie barwiła usta na pomarańczowo. Używałam jej tylko w domu, bo wstydziłabym się tak wyjść z domu
Z Avonem wiadomo jak jest, sporo bubli i taniochy, ale nie wszystko jest złe. Są produkty, które są bardzo dobre i wręcz kultowe, ale zgodzę się, że jeśli chodzi o składy to są jeszcze daleko w tyle nawet za drogeryjnymi produktami.
|