[Adrianna_8]

Napisane przez darunia198953

Hej,



Jakiegoś czasu sierpień 2018 staramy się o dzidziusia. Niestety nadal nic. Mój tż nie robił badan. Ja byłam do tej pory na podstawowych hormonach i u gina, gdzie oprócz nadżerki wsz jest w porządku. Mówiąc ginowi że się staramy liczyłam na jakies skierowanie, poradę, cokolwiek. Powiedział że ma iść sobie zbadać progesteron w 20 dc. Pytanie bez. I, czy nie powinien mi dać skierowania? Aby spr czy np nie mam zespołu pcos lub endometriozy. Dlaczego mam na badana chodzić prywatnie i za to płacić skoro idę do specjalisty powinien mnie skierować dalej. Czy jest możliwość pełnej profilaktyki niepłodności zarówno mnie jak i tż gdzie poszlibyśmy razem, zbadaliby nas 9bojgu, też pod kierunkiem np drożności jajników na NFZ? Czy to są badania jedynie płatne. A jeśli tak, to gdzie powinnam się skierować i kogo pytać? Kujawsko-pomorskie.

Poczytaj o programie prokreacyjnym. Są placówki, gdzie zbadasz się na NFZ w tym kierunku. Niestety nie wiem jak działają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz