[p4w]

Napisane przez thirky

Zależy od nastroju w sumie. Czasem się nie maluję, czasem podkład + puder, a czasem dodaję więcej np. kolorową kreskę na oku (kredki essence longlasting ), rozświetlacz, róż, kredkę do brwi... Czasem nakładam wszystkie produkty (puder, podkład, róż, rozświetlacz, bronzer, cienie, kreska, tusz) w taki zwykły dzień jak mi się zachce, ale w niewielkich ilościach i neutralnych kolorach. Kiedyś się wstydziłam wychodzić w makijażu a teraz coraz bardziej się odważam

a ja mam odwrotnie - teraz chętniej chodzę bez makijażu, a jak byłam młodsza to nawet śmieci bez makijażu nie wyrzuciłam