Re: dobry fryzjer we Wrocławiu
Witaj!!!
Z moich doświadczeń:
LeGrand - byłam raz i nigdy więcej, dziewczyna chyba Ania zrobiła mi na głowie coś okropnego za 60 zł ( krótkie włosy ), zrobiła mi, dziewczynie młodej, fryzurę, która może dobrze wyglądałaby na pani po 50. Po umyciu włosów nie dałam sobie z tym rady i popędziłam do osiedlowego fryzjera.
Unique - tez tylo raz, strzyżenie przeciętne, ale za to fryzjer ( Sebastian ) bardzo niesympatyczny, w ogóle czułam się tak jakbym komuś tam przeszkadzała.
Jean Louis David - byłam kika razy u chłopaka, którego imienia nie pamiętam ( chudziutki blondynek )i było super. Włosy ścięte tak, że ani po umyciu ani po kilkunastu tygodniach nie miałam problemu z ich ułożeniem.
Broadway - też było fajnie, ale polecam strzyżenie u facetów
Pozdrawiam!!!
|