Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Mój ex szef:
1) kazał nam gotować odmierzoną ilość wody na kawę, bo prąd marnujemy
2) kiedyś dostałam opieprz bo papier był droższy 50gr za ryze niż ostatnio (to było malutkie biuro, stracił może z 5 zł)
3) któregoś dnia przyszła paczka z matami pod fotele żeby nie rysować podłogi - szef cały dumny że od lat chciał kupić ale jakoś tak nie wychodziło - całość kosztowała go 150zł
4) kombinował żeby zatrudnić kogoś z niepełnosprawnością żeby mieć zwroty z zusu - oczywiście wybrał osobę najmniej chorą, z pseudo bolącą szyją czy coś
5) wieczne walki o ogrzewanie - ja siedziałam w dwóch swetrach w wielkim pokoju i dygotałam, on wychodził ze swojego malutkiego nagrzanego gabinetu i przenosił mi czujnik temperatury na grzejnik! żeby nie grzało dalej
6) żadnej wody ani nic
Oczywiście na skórzaną markową teczkę czy leasing za kilka tysięcy nie było mu szkoda
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
__________________
All you need is love. But a new pair of shoes never hurt anyone.
Edytowane przez smerfetk_a
Czas edycji: 2019-09-12 o 17:46
|