[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Napisane przez Stysia21

Na ślub też w sumie niekoniecznie się zaprasza, czasem się o nim tylko informuje słownie, albo daje zawiadomienie i wtedy można się spodziewać, że ktoś przyjdzie tylko do kościoła

No u mnie się tak nie praktykuje. Jak ci zależy, żeby ktoś był na uroczystości, to dylasz z papierowym zaproszeniem. Z szacunku do swojego potencjalnego gościa, bo to on robi ci przyjemność, że się pojawi. Jakby mnie ktoś słownie informował to bym to olała. Nawet jakby to był ślub rodzonej siostry.

A chrzestnej to też nie wypada zaprosić tylko do kościoła jak dla mnie. Rozumiem, że sąsiad się może pojawić w kościele bez zaproszenia, bo przeczytał na tablicy ogłoszeń, ale ogóle jak już kogoś zapraszasz i oczekujesz prezentu to zapraszanie tylko do kościoła, a potem spadówa to szczyt skąpstwa i buractwa. Nie przyszłabym.