[Hermiona83]

Floppo, zasadnicza-ś.

Mam ślub w lipcu i jak najbardziej zamierzam (na sam ślub) zaprosić liczne grono ludzi, których lubię, a których na wesele zaprosić nie dam rady (bo robimy małe). I tych gości ślubnych zaproszę generalnie na wydarzeniu na fejsie. I nie sądzę, by ktoś się obraził.

A pięć lat temu byłam świadkową na ślubie przyjaciół i zaproszenie papierowe dali mi ze dwa dni przed uroczystością, na pamiątkę - przecież było jasne, że będę na tej imprezie, podali moje nazwisko w urzędzie

Aczkolwiek tutaj póki nie ma dowolnej formy zaproszenia od rodziców komunisty, póty nigdzie bym się nie wybierała.