Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Olimpiada Języka Polskiego i Literatury
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-02-05, 00:48   #113
Avelina
Raczkowanie
 
Avatar Avelina
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 130
Dot.: Olimpiada Języka Polskiego i Literatury

Jako weteranka tej olimpiady stanowczo odradzam wybieranie rozprawki, na którą naprawdę trzeba mieć ogromną wiedzę i z reguły to jest najgorszej oceniana praca pisemna, bo mimo wszystko to trochę taka najniższa linia oporu. Nie jest to moja opinia, ale osób wyżej, więc zawsze powstrzymywało mnie to przed tą formą. Tylko jeśli jakiś temat wyjątkowo nam podpasuje, wiemy mnóstwo rzeczy na jego temat, to może, bo na rozprawce nie wystarczy znać jakieś dzieła, rzucić mądrym tytułem czy cytatem, ale być naprawdę, naprawdę obeznanym w temacie.

A już na pewno nie radziłabym zapominać o liryce. Ja swoją analizę napisałam odnosząc się do wielu kontekstów, bo interesowałam się poezją i umiałam swobodnie poruszać po tych wierszach. Nie trzeba o każdym się rozpisywać, wystarczy parę zdań. Chociaż nie zapomnę swojego stresu i pracy na dwanaście stron napisanej bez marginesów .

Czytanie miliona książek także nie ma większego sensu. Zrobiłam tak przed pierwszym okręgowym ustnym i go oblałam, nie zapomnę, jak przeczytałam jednego dnia "Proces" i "Szewców", chyba nie muszę dodawać, ile wyniosłam z tych lektur. Rok później miałam więcej szczęścia i lepszą pracę pisemną, ale już niestety w Warszawie nie uzyskałam tytułu laureatki. Przeszłam dalej z pracą pisemną, ale tym razem ustny był dla mnie takim przeżyciem, że nie potrafiłam wręcz wydusić z siebie słowa. Mimo wszystko bardzo miło to wspominam, bo naprawdę świetni ludzie (poza małymi wyjątkami), można poczuć taką mentorską atmosferę, bo organizują to wszystko ludzie, którym w przeciwieństwie do wielu nauczycieli, naprawdę się chce (nie generalizuję, moje nauczycielki zawsze były świetne, ale wiem, że istnieją różni pedagodzy). Niesamowite doświadczenie, nawet jeśli nie zdobędzie się najwyżej nagrody.

Moja rada- nie stresujcie się, powołujcie się na to, co Wam tylko do głowy wpadnie, czytajcie poezję i swoją pracę parę razy, żeby nie popełnić głupich błędów. Warto się zapoznać z jakąś specjalistyczną literaturę (mam na myśli nie grube tomiska, ale jakieś mądre i przydatne artykuły), żeby użyć jakiegoś znaczącego w tych kręgach nazwiska, pokazać, że wiecie coś więcej.
Mnie zawsze zjadał stres, szczególnie że to było moje "być albo nie być", bo musiałabym spieszyć się z prezentacją maturalną i powtórką lektur, jeśli podwinęłaby mi się noga.
__________________

Avelina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując