[pseudofeministka]

Napisane przez razdwapiec

Z BU wzięłam maseczki algowe (oczyszczającą i rozjaśniającą), hydrolaty (kocanka, zielona herbata), esencje do hydrolatów (do cery mieszanej i do zanieczyszczonej), olejek myjący jak zawsze zielona herbata i serum migdałowe. Kupuję tam już od ponad 8 lat i mi chyba najlepiej podchodzą ich produkty, próbowałam innych i jakoś nie było takiego efektu... Ale co skóra to inaczej. Może mam do nich też sentyment. Ale pewnie spróbuję jeszcze tych Mazideł, od nich nic nie miałam a jeśli mają taniej to tym lepiej.

No ja już chyba Pixie nie użyję, szkoda mi skóry. Kolory mają świetne, formuła elegancko trzyma się buzi, ale co z tego skoro już wieczorem po użyciu czegokolwiek mam wysypkę... Po kryjącym AM nic takiego nie zauważyłam, a primer wręcz poprawiał mi stan cery. Zostaję przy Ecolore i AM.

A te maseczki wzielas na sprobowanie czy juz uzywalas? Bo widze, ze to jakas nowosc w BU. A jak czesto uzywasz maseczek? Ja z maseczkami mam problem tego rodzaju, ze wydaje mi sie, ze dzialaja tak bardziej... doraznie, ale nie daja dlugofalowych efektow. Jak naloze na nie krem to juz w ogole nie odczuwam, ze jakas maseczka byla nalozona. I w sumie mam kilka sztuk, ale tak wlasnie sobie leza. Jedynie algowa jeszcze daje mi efekt wygladzenia i blotna z Apisu tez sie fajnie sprawuje.

Ja z BU tez lubie serum migdalowe, choc odnosze wrazenie, ze to z Bielendy (Super mezo cos tam) dawalo mi lepszy efekt. Wczesniej w BU kupowalam tez zele HA, ale w mazidlach wyhaczylam taniej az o 15 zl! I w sumie z BU mialam tez olejek z witamina C niby do cery tlustej, ale mnie zapychalo . To z mazidel moja cera lepiej znosi. I w mazidlach tez czesciej sa promocje rozne.

A sluchaj masz moze jakies sposoby na zanieczyszczone pory? Bo u mnie ten problem nasila sie cod jakiegos czasu i nie wiem za bardzo w co celowac.

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez mikasa5

Możecie polecić puder wykończeniowy, delikatnie rozświetlający, dający efekt ładnej skóry ? Widziałam, że polecałyście puder z Pixie, ale 9 dyszek to dla mnie trochę dużo

Moge polecic ten rozswietlajacy puder z AM o ktorym pisalam wyzej , jedyny minus to taki, ze troche pojasnia koloryt cery, jezeli ktos ma ciemniejszy niz jasny, na jasnej karnacji bedzie dobrze sie sprawowal.Natomiast ten z Pixie, ktory jest polecany , zeby nakladac na cala twarz, jest na bazie czerowo-rozowej i u mnie potegowal efekt czerwieni, poodkreslal delikatne zasinienia pod oczami, jakos zle wygladalam po nalozeniu.