Dot.: Powiedz to tutaj cz. 52 :)
Przyjechałeś mimo, że leżałam z wysoką gorączką, totalnie nie do życia. Podawałeś mi herbatę, robiłeś okłady i trzymałeś za rękę. Byłeś po prostu. Najlepsze lekarstwo.
__________________
15.02.2013
16.02.2019
Przestań się zamartwiać. Bóg się tym już zajmuje.
|