Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Otwarty związek - Wasze opinie.
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-05-21, 07:21   #76
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Otwarty związek - Wasze opinie.

Cytat:
Napisane przez MsN Pokaż wiadomość
No ja Tobie żadnych dowodów na potwierdzenie tego podawać nie będę. Tradycyjnie, nie podajesz dowodów na wizażu to w ogóle nie ma co wchodzić z Tobą w absolutnie żadną dyskusję... no żenua lekko
Zazwyczaj podaję dowód na wszystko co tego wymaga w postaci publikacji naukowych. W tym wątku napisałam jedną rzecz, która by takiego dowodu wymagała i dotyczyła % ludzi uprawiających seks poza związkiem. Zresztą jak będę miała czas i chęci to poszukam i wstawię . Już nieraz to linkowałam na tym forum nawet.
Cytat:
No nie wiem, ale nudne to już trochę... Na LOGIKĘ, kobiety są bardziej podatne na zaangażowanie emocjonalne. To się wie. No jako kobieta powinnaś to wiedzieć, że kobiety są bardziej emocjonalne, nie? No baba czy chłop jesteś? Nie interesuje mnie to czy Ty w związkach (mono, poli, nevermind) angażujesz się emocjonalnie czy po prostu Twoja relacja wygląda jak relacja z bratem/kumplem podczas spotkania przy browarze (oczywiście wiadomo seks plus inne aktywności), ale tak jest, że kobiety się bardziej angażują emocjonalnie. Oczywiście nie wszystkie, podkreślałam to już nie raz, ale podkreślę jeszcze raz bo widzę, że jest z tym problem. I na to dowodu nie trzeba. Dowód to możesz mieć w postaci materiału biologicznego, albo jak chcesz zbadać dwoje DNA, a nie na to czy kobiety są bardziej emocjonalne czy też nie. No kuriozalne dość. Oczywista oczywistość, ale udowodnić trzeba. Jakby logika nie wystarczała.
Twoje powtarzanie, że tak jest, bo tak jest, nie czyni z tego prawdy. Powtarzasz mnóstwo stwierdzeń bez żadnego pokrycia w czymkolwiek licząc chyba, że każdy ma te same obserwacje i wierzy w te same rzeczy. Ja jakoś nie widzę z obserwacji ani nie widziałam dowodów naukowych na to, by kobiety były bardziej podatne na emocje albo czuły ich więcej niż mężczyźni (chyba to masz na myśli pisząc o "emocjonalności"? Nie wiem bo odmawiasz odpowiedzi na to pytanie). Nie widzę też żadnego dowodu bym była bardziej "emocjonalna" niż którykolwiek mój facet. Jedyne co widzę i co wg mojej wiedzy zostało zbadane, to że w niektórych środowiskach promuje się, by kobiety okazywały niektóre emocje (a ukrywały inne) bardziej niż mężczyźni.
Cytat:
(...)Kobiety są bardziej emocjonalne. Kwestia biologii chociażby. Ty nie jesteś kobietą, że tego nie wiesz? Skoro pada takie pytanie: ''Co oznacza, że są na przegranej pozycji i co oznacza, że są bardziej emocjonalne?'' to od razu uznaję takie pytanie że strony kobiety (na dodatek) za brak wiedzy. I nie uważam, że mają wspólny mózg. No wręcz przeciwnie. Ty nie musisz być emocjonalna, może nie jesteś może jesteś jakimś nietypowym przypadkiem, ale kobiety są emocjonalne. Jedna bardziej, inna miej, ale to nie zmienia faktu, iż są.
Który to aspekt biologii kobiet czyni je bardziej emocjonalne? Jestem kobietą i biologiem z wykształcenia
Zadziwiające, że o logice wypowiada się osoba, która w jednym zdaniu pisze, że jako kobieta mam coś tam wiedzieć, a w drugim, że nie wszystkie kobiety tak mają. Może jestem z tych, co tak nie mają? A gdybym miała, to jak na podstawie tylko swoich odczuć miałabym wyciągnąć wnioski o wszystkich kobietach i jeszcze porównać je z facetami (którymi nie jestem)? No ciekawe.
Cytat:
To logiczne, że o tym informować nie trzeba.
Skoro to logiczne, to jaki jest powód tego, że nie trzeba?
Cytat:
Może nie bywałaś w związkach mono to może nie wiesz o co chodzi i jak to tam występuje.
Związki monogamiczne to nie jest monolit i tam też mogą występować różne zasady lub ich brak.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując