[MaRtUhA]

Napisane przez melisanda

Sęk w tym, że ja nie czuję jakiegokolwiek odzewu z zewnątrz, że jestem atrakcyjna i ładna w stopniu większym niż przeciętny. Nie odbiegam pod tym względem od innych, jestem niewidoczna.

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------



?
Z czego to wywnioskowałaś?



Skoro kreska jest krzywa, a maluję się eyelinerem już kilka lat, to wyższy poziom zaawansowania jest dla mnie nieosiągalny. Próbowałam inspirować się filmikami, ale nie wychodzi mi to. Wymalowana podobno wyglądam jak "nieletnia prostytutka"(cytat znajomej). Niepomalowana w ogóle nie wyglądam, nie widać mnie.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

No i stosuję korektor rozświetlający pod oczy z Eveline. wydaje mi się, ze już to pisałam.

A próbowałaś zrobić kreskę kredką?
Powiem Ci szczerze, że czytając Twoje wypowiedzi, wyłania się obraz marudnej, wiecznie niezadowolonej osoby. Myślisz, że każda dziewczyna urodziła się z makijażowymi umiejętnościami godnymi sióstr Pixiwoo. Jak nie umiesz, to się nie maluj, ale nie marudź, że bez makijażu jesteś niewidoczna. Zwróć jednak uwagę, że pobawić się cieniami będzie dużo łatwiej, niż namalować precyzyjną kreskę eyelinerem. Cienie pod oczami masz bardzo widoczne- albo masz źle dobrany korektor albo nieutrwalony i po prostu się starł.