[melisanda]

Napisane przez MaRtUhA

A próbowałaś zrobić kreskę kredką?
Myślisz, że każda dziewczyna urodziła się z makijażowymi umiejętnościami godnymi sióstr Pixiwoo. Jak nie umiesz, to się nie maluj, ale nie marudź, że bez makijażu jesteś niewidoczna. Zwróć jednak uwagę, że pobawić się cieniami będzie dużo łatwiej, niż namalować precyzyjną kreskę eyelinerem. Cienie pod oczami masz bardzo widoczne- albo masz źle dobrany korektor albo nieutrwalony i po prostu się starł.

Kredki prawie nie widać, eyeliner daje lepszy efekt. Nie wiem, mnie malowanie cieniami wychodzi dużo gorzej niż eyelinerem. Pomimo bazy i tak się osypują, plamy wychodzą krzywo i nieładnie. Poza tym są dziewczyny, które potrafią się malować, ja nie umiem. Może to kwestia tego, że późno zaczęłam, dopiero w połowie studiów zaczęłam malować rzęsy, nie mówiąc o reszcie.

Powiem Ci szczerze, że czytając Twoje wypowiedzi, wyłania się obraz marudnej, wiecznie niezadowolonej osoby.

Bo nie mam z czego być zadowolona.