Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 62.
Cytat:
Napisane przez invisible_01
Dla mnie pokój gościnny to abstrakcja. Nie wiem, może ktoś miewa gości 10 miesięcy do roku, to wtedy ok. U mnie ktoś nocuje kilka razy w roku i nie widzę problemu, żeby nocował na kanapie - ja sama u znajomych tak nocuję. Ewentualnie można komuś oddać swoją sypialnię i samemu przenieść się na kanapę (jeśli przykładowo nocujemy starsze osoby). Ale dodatkowy pokój nigdy w życiu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
U nas przeciętnie raz-dwa razy w miesiącu ktoś nocuje, kanapa nierozkładana. Pokój gościnny pełni dodatkowo funkcję gabinetu męża i biblioteczki. Nigdy w życiu nikomu bym nie oddała swojej sypialni.
|