[Nimve]

Napisane przez Hultaj

No i jak dla mnie nie ma potrzeby przebierania się przy facecie jeśli nie ma to ochoty a przykładowe powody wymieniłam Ci wyżej.



Naprawdę z całą sympatią, fajnie jest dzielić wiele rzeczy z partnerem ale tak samo niepojęty jest ten ból tyłka że facet czy kobieta może nie lubić przebierać się w sypialni i mieć w naturze wychodzenie do łazienki tak jak nie każdy przy sobie pierdzi (część bez krępacji część wychodzi, specjalnie taki chyba lżejszy przykład) , rzuca ubrania na fotele tylko odwiesza je do szafy, nie śmieci, nie rozrzuca przedmiotów (bo się potem posprząta) czy nie je ogórków kiszonych bo go brzydzą albo mu nie smakują.

Pisałam Ci już czemu tu nie chodzi tylko o miejsce i nawyki.