[asiulek8989]

Odnoszę ogólne wrażenie, że w naszym kraju reklamuje się w radio i telewizji głównie parafarmaceutyki, czy my rzeczywiście jesteśmy tak chorowitym narodem?
Najbardziej mnie rozwalała od początku reklama Magmisiów, sama pracuję w szkole i śmiać mi się chciało jak pedagog szkolny proponował żelki z witaminami to była chyba typowa zagrywka stosowana jak w przypadku zatrudniania do reklam leków aktorów grających lekarzy i pielęgniarki, bo przecież oni na pewno się na tym znają ale cóż, w życiu by mi nawet do głowy nie przyszło dawać czyjemuś dziecku witaminy, nikt mnie o takich rzeczach nie uczył na studiach pedagogicznych.
Kilka dni temu słyszę najpierw w jednej, potem w kolejnej stacji radiowej, że owa reklama mogła wprowadzać konsumentów w błąd myślę, że tym sposobem strzelili sobie w stopę.