2019-09-13, 17:49
|
#1112
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Slow fashion
Cytat:
Napisane przez Ava_
Tez tak mam. Ze wzgledu na prace jestem na biezaco z trendami modowymi, czasem (czesto?) wpadnie mi w oko jakas nowinka i po prostu chce to miec. Fajnie miec dobrze przemyslana garderobe, gdzie wszystko pasuje do siebie, ale wydaje mi sie ze efekt uboczny jest taki, ze troche wieje nuda. Jak juz nie wytrzymuje i musze cos kupic, bo inaczej skisne to ide do Zary. Zwykle sa na biezaco z moda, jak trend przeminie w przyszlym roku to nie bedzie mi zal tych parudziesieciu zlotych.
|
To ja właśnie odwrotnie. Chyba nigdy nie zrozumiem, dlaczego jak coś się robi sezonowo modne, to nagle co druga kobieta chce wyglądać jak ... co druga kobieta mijana na ulicy. Dlatego idee szafy kapsułowej i slow fashion tak do mnie trafiają. Przemijające trendy w ogóle mnie nie interesują.
Cytat:
Napisane przez agatanaturalnie
Wyrzucałam do śmietnika rzeczy które są z dziurami, plamami, zmechacone. Teraz wiem, że do kontenerów np.PCK wrzuca się wszystkie tekstylia i dodatki. Oni i tak to segreguja. Dzięki za czujność [emoji3]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Chyba na wątku o minimalizmie był film o kulisach tego "biznesu", gdzie pracownik jednej z tych firm w Niemczech mówił, że jeśli wejdzie ustawa o tym, że ciuchy i materiały będzie można wyrzucać tylko do tych kontenerów (obecnie można jeszcze do śmieci tzw. domowych), to nie ma mowy, że oni sobie poradzą z przerobem tego, bo już teraz sobie nie radzą, a tylko 30% wszystkich wyrzucanych ciuchów do nich trafia. I ja to widzę, z kontenerów obok mojego domu się po prostu wysypuje i już leżą obok nich sterty szmat. Właśnie tych sezonowych szmat, co to po roku staną się obciachowe/wyparte przez kolejne przelotne mody albo się po prostu rozlecą.
|
|
|