Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-05-22, 15:16   #22
Wampierz
Zakorzenienie
 
Avatar Wampierz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Obczailam sobie please no colors for winter
https://12blueprints.com/please-no-colours-for-winters/

I nie mogę dojść jaki to ten fenomenalny niebieski BW. Na kompie to taki wyblakły niebieski, który na pewno nie jest dla mnie na telefonie wypada intensywny chabrowy.. Widzieliście jakiś ciuch w takim kolorze?

Co w ogóle sądzicie o tym zestawieniu? Ja np. w tym "nudnym" dla BW bordowym czuje sie nienajgorzej, czasem go noszę, chociaż jestem w nim faktycznie trochę zgaszona.

Można równeiż znaleźc w poscie linki do podobnego zestawienia dla innyc hsezonów
U mnie to jest taki jakby... nasycony błękit? Nie tak ciemny ani jaskrawy jak kobaltowy. I to by mi się zgadzało, to faktycznie jest dobry kolor.
Pani Scaman nazywa to 'blue periwinkle', dość trudno to nazwać po polsku, zwykle perwinkle to kolor między niebieskim a fioletowym, ale jak jest "blue periwinkle" to znaczy, że jednak bardziej niebieski.
O wiesz co, to właśnie taki kolor błękitnych kwiatków, dzwoneczków, niebieskiego barwinka itp.
Ten "barwinkowy" to taki praktyczny kolor, bo jest dość barwny, żeby zaspokoić potrzeby BW, a kulturowo jest odbierany jako raczej spokojny, niż jaskrawy kolor.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
Spoko myślałam ze coś zaznaczy
Nie, ogólnie większość osób, jakie znam, ma raczej turkusowe niż zdecydowanie niebieskie albo zdecydowanie zielone. BTW nawet gdyby ktoś miał zupełnie zielone, to raczej tylko oznaczałoby że ma sporo żółtego barwnika w skórze, a to i tak nie określa typu, bo można mieć skórę żółtawą i chłodną karnację.

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Na mnie też te niewłaściwe kolory nie mają prawa bytu. Jak się przyjrzałam na lepszym monitorze, to "bordo" to nie bordo tylko bardziej już brąz a taki kolor jest faktycznie dla mnie zuy. Moje bordo jest bardziej czerwone. W zasadzie to żaden dla 3 typów po lewej stronie by nie uszedł Natomiast nie mierzyłam tego "fenomenalnego" niebieskiego dla BW i szczerze mówiąc nie widzę go, bo mam ciemną karnację i zielone oczy i po prostu niebieski jest dla mnie trudny Fakt, że mam bluzkę w mw tym kolorze http://www.ekoszale.pl/npics/p1100500.jpg i jest ok, b. podkreśla kolor oczu i w ogóle. Ale nie wiem czy to ten niebieski?
Ogólnie imho problem chyba polega na samym nazewnictwie, dlatego nie jestem fanką uczepiania się nazw kolorów typu "malwowy", "burgund" itp., niestety są mało konkretne. Jeszcze nazwy opierające się na konkretnym pigmencie, typu kobaltowy, albo bardziej ogólne typu cytrynowa żółć a słoneczna (chłodny a ciepły), ale i tak zawsze warto traktować to ze sporym dystansem.

U mnie ten "generic burgundy" też wygląda na brązowy. Może kwestia monitora?

Trzeba też bardzo uważać z tłumaczeniami, np. zauważyłam, że u anglofonów burgundy ogólnie oznacza brązowawoczerwony, u nas to tylko inna nazwa na bordo czy wręcz "wino" i na ogół oznacza raczej ciemnoczerwony po prostu.
"Cherry red" jest przez anglofonów na ogół rozumiany jako ciepła, jaskrawa czerwień, podczas gdy w polskim "wiśniowy" to raczej chłodna, ciemniejsza czerwień. Itd.

Już nie wspomnę o zwyczaju anglojęzycznych kolorystek na rozróżnianiu kolorów pastelowych od "icy", rozumiem skąd ta potrzeba, ale moim zdaniem, przynajmniej w jęz. polskim całkowicie niepoprawne - kolory pastelowe to kolory rozbielone, nie przyszarzone. Kolory cukierkowe mogą być jednocześnie pastelowymi. Natomiast dobrze funkcjonują w polszczyźnie nazwy typu szarobłękitny, popielaty róż itp. i wszyscy wiedzą o co chodzi.


Z tym niebieskim cię rozumiem, imho to jest kwestia różnicy między kolorami "z naszej palety" a kolorami "wow". Mam nawet trochę błękitnych bluzek i zdecydowanie widzę, kiedy kolor jest faktycznie twarzowy, tylko jakoś wychodzi, że inne kolory robią jeszcze lepszy efekt. Może to też być kwestia gustu, sama widzę, że mam fazy i nastroje na różne kolory.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Cytat:
Napisane przez neath Pokaż wiadomość
Bordo lubię, buraczkowy też - nawet na powiekach

Ciemna leśna zieleń dla DW mi pasuje
Mam bluzkę w kolorze brudnego beżu (środkowy kolor z części DW) i jeszcze ani razu jej nie ubrałam, bo zawsze coś mi w niej nie pasowało. Teraz wiem o co chodzi
Ogólnie beż to trudny i zdradliwy kolor dla zim. I to jest ten przykład, kiedy "bezpieczne" kolory, które "wszystkim pasują" robią coś strasznego.

Teoretycznie można dobrać właściwy beż dla każdego zimowego podtypu, ale nadal pozostaje kwestia kontrastu. Jeśli beżowy zbyt mocno przypomina kolor skóry, to efekt będzie bardzo mdły, lepiej żeby przynajmniej przy twarzy był w połączeniu z jakimś kontrastowym kolorem, np. czarnym.

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Po prostu w bieli nie czuję się źle, pod warunkiem, że tkanina jest lekka (nie gruba bawełna), ale też nie gdy jest to szyfon wybielony tak, że oczy bolą, bo wtedy mimo transparentności uzyskuje się właśnie szary efekt - chyba najbardziej zbliżony do bieli dla True Summer.
(...)
Chociaż może moja koszula "galowa" z czasów studiów będzie czystą bielą - miałam ją na sobie raz i wyglądałam źle - zwłaszcza w zestawieniu z czarną marynarką
Czyli w osłabionej bieli jest ci lepiej. A w typowo zimowych połączeniach gorzej.
Tylko imho powinnaś zrobić to porównanie jeszcze raz, bo czasem sobie coś wbijemy w głowę, a potem dopiero przy przymiarce okazuje się, że jednak nie, widocznie kolory źle oceniłyśmy, albo jakiś inny czynnik dochodził (inny kolor włosów np.).


A czerwony sweterek u mnie wygląda jak wiosenny kolor.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej

Edytowane przez Wampierz
Czas edycji: 2017-05-22 o 15:17
Wampierz jest offline Zgłoś do moderatora