[maya74]

ja także byłam w Infinity u Kasi i już do niej nie wrócę, mimo, że jest bardzo miłą osobą, byłam u niej nawet dwa razy, pierwszy raz jeszcze z powiedzmy prostymi włosami, wygoliła mi bardzo tył pod spodem, żeby włosy lepiej się układały, co było bardzo złym pomysłem, chociaż przyznaję, że to ona mi pierwsza poradziła suszenie dyfuzorem ale sama tego nie uczyniła, za to doradzała trwałe prostowanie włosów u nich w salonie, drugi raz byłam już z falowanymi włosami, za duże cieniowanie i piórkowanie, włosy wysuszone dyfuzorem i wyszłam z salonu z fryzurą na pudla, z opinii innych osób p. Kasia lubi mocne cieniowania, koleżance, która ma krótkie włosy wygoliła za bardzo boki,
ostatnio wybrałam się więc do Benderowicz & Kublin, zastanawiałam się między Bartkiem i Piotrem i wybrałam p. Piotra, sugerując się pozytywnymi opiniami kręconowłosych, pani w recepcji także poleciła p. Piotra, chciałam wycieniować tył ponieważ mam problemy z kęceniem się włosów u nasady, cieniowanie z tyłu zbyt mocne, także piórkowanie, na szczęście długość nie była ścięta bo o to prosiłam, włosy z tyłu znacznie krótsze no i nadal mają problem z kręceniem więc to nie był dobry pomysł,
za jakiś czas na pewno wrócę do mojej stałej fryzjerki i nie będę na razie eksperymentować z innymi, ona ścina mi włosy normalnie, za dużo nie cieniuje, uważa, że kręcone włosy obcina się tak jak proste, więc nie wiem do końca, jak jest z tym piórkowaniem,
moja fryzjerka to p. Magda z Euphorii