[Agnieszka987]

Napisane przez Agi.TH

Podciągam mój wątek. Bardzo nurtuje mnie ta kwestia, bo muszę się zaopatrzyć w jakiś krem i nie mogę się zdecydować. Zdaję sobie sprawę, że to nie są w 100% kosmetyki ze składników wyłącznie naturalnych, jednak są o wiele mniej napakowane chemią i sztucznymi zapachami, barwnikami itd. niż te "zwykłe" drogeryjne firmy i o to mi chodzi. Miałam ostatnio serię próbek Hauschki i moja cera bardzo dobrze je tolerowała, produkty te były bardzo wydajne (próbka kremu 5 ml starczyła mi na ok. 2 tyg) i mogłam spokojnie ocenić ich wpływ na moją skórę (choć wiem że większe efekty są widoczne po dłuższym czasie). Problem tkwi w tym ze mialam w tych próbkach całą serię tzn. mleczko do demakijażu, tonik, kremy i wszystko fajnie, już byłam zdecydowana na zakup kremu na początek, a tu na jednym forum dotyczącym wszelkich produktów naturalnych przeczytalam jak dziewczyny używające produktów Hauschki, Weledy, lawendowe Pole itp. piszą ze trzeba stosować wyłącznie tego typu produkty bo inaczej nie ma sensu. Nie była to więc wypowiedź producenta, ani żadna reklama. Proszę pomóżcie bo jestem trochę zielona w tych sprawach i nie wiem czy warto inwestować tylko w jeden taki kosmetyk?

Stosuj kosmetyk taki jaki ci słuzy. Myslę, że namawianie na zakup całej serii, bo inaczej taka pielegnacja nie ma sensu to czysta reklama Oczywiscie są kosmetyki które działają razem lepiej, ale niekoniecznie z jednej firmy. To bardzo indywidualna kwestia.

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez Iga2013

Działanie osłabi się tylko wtedy, gdy jednoczesnie będziesz używac na przykład kremu z parafiną czy silikonami lub mozno wysuszających toników czy żeli nie trzeba stosować całej serii, można wybrane dopasowane do swojej cery produkty

Nieprawda. Oczywiście żele wysuszające, toniki nie są czymś dobrym i jeśli coś wysusza, to unikamy tego, ale nie ma reguły, ze kupując krem naturalny firmy X i krem z drogerii z silikonem, stosowane zamiennie (nie jedno na drugie od razu oczywiscie) zadziałają gorzej/ słabiej, czy też jeden słabiej a drugi gorzej.