Weganin na w 80% surowej diecie - czy da się zbudować masę mięśniową?

nathasza89 · 2017-04-14, 21:53

Witajcie,

od niedawna pokochałam dźwiganie. Nie ma ono dla mnie porównania do wcześniejszego "machania nogą". Na prawdę sprawia mi to przyjemność, a wcześniejsze aerobiki były dla mnie katorgą. Na razie ćwiczę w domu, studiuje technikę ćwiczeń i staram się poprawnie wykonywać ćwiczenia, jednak postanowiłam, że chce iść do trenera personalnego, aby ocenił to fachowym okiem i dobrał odpowiednia dietę, ale tu właśnie jest problem. Myślę, że osoba na którą się zdecydowałam ma dużą wiedzę i osiągnięcia w kulturystyce, widać, że to człowiek z pasją, a to najbardziej cenie. Jednak obawiam się diety :/ Ponieważ jestem weganką z przewagą surowego, obawiam się, że powie mi, że ta dieta odpada, a strasznie nie chciałabym z niej zrezygnować, bo pomogła mi się uporać z moim wiecznym zmęczeniem i czuję się na niej świetnie. Czy uważacie, że da się to jakoś pogodzić? Nie chcę podważać jego wiedzy, ale mam też swoje przekonania co do jedzenia. Jestem na diecie wysokowęglowodanowej i niskotłuszczowej i wolałabym, aby tak pozostało.

2017-04-14, 21:53	#1
nathasza89 Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 10	Weganin na w 80% surowej diecie - czy da się zbudować masę mięśniową? Witajcie, od niedawna pokochałam dźwiganie. Nie ma ono dla mnie porównania do wcześniejszego "machania nogą". Na prawdę sprawia mi to przyjemność, a wcześniejsze aerobiki były dla mnie katorgą. Na razie ćwiczę w domu, studiuje technikę ćwiczeń i staram się poprawnie wykonywać ćwiczenia, jednak postanowiłam, że chce iść do trenera personalnego, aby ocenił to fachowym okiem i dobrał odpowiednia dietę, ale tu właśnie jest problem. Myślę, że osoba na którą się zdecydowałam ma dużą wiedzę i osiągnięcia w kulturystyce, widać, że to człowiek z pasją, a to najbardziej cenie. Jednak obawiam się diety :/ Ponieważ jestem weganką z przewagą surowego, obawiam się, że powie mi, że ta dieta odpada, a strasznie nie chciałabym z niej zrezygnować, bo pomogła mi się uporać z moim wiecznym zmęczeniem i czuję się na niej świetnie. Czy uważacie, że da się to jakoś pogodzić? Nie chcę podważać jego wiedzy, ale mam też swoje przekonania co do jedzenia. Jestem na diecie wysokowęglowodanowej i niskotłuszczowej i wolałabym, aby tak pozostało.