Dot.: Hydrolaty (Mazidła)
Przetestowalam 3: wszystkie rewelacyjne, ale hydrolat z rozy damascenskiej to moj ulubieniec. Pachnie tak ze nie moge sie oderwac od niego. Neroli zbyt intensywny zapach kojarzyl mi sie z woda kolonska mojego dziadka.....uzylam kila razy i wrocilam do rozy....
Oczarowy tez jest super, delikatny ziolowy zapach, dla przetluszczajacej sie cery rewelacyjnie a jednoczesnie delikatnie oczyszcza.
Moj number 1 to roza damascenska!!!!! Wpadlam!
|