[hohlkopf]

Ja jestem zwolenniczką - a właściwie żywym dowodem :P - tezy, jakoby dziewczyny z polonistyki świetnie dogadywały się z chłopcami z politechniki.

Ja nie mogę doczekać się łaciny! Pasjonuje mnie ten martwy język, choć nigdy nie miałam z nim zbyt wiele do czynienia
Ale chyba uczy się go od podstaw, kolega kiedyś mi opowiadał, że początkowa faza nauki łacińskiego polega na przyswajaniu tych słynnych ich sentencji, ale ile w tym prawdy - nie wiem.

Też chcę mieć już plan zajęć! Najlepiej z rozkładem autobusów po zakończeniu wakacji. :p