Dot.: Teściowa wykańcza mnie aż do bólu. Ratuję się u psychologa :(
Ale po co ty w ogóle chcesz mieć coś wspólnego z teściową? Po to żeby dodawać sobie przykrości? Widzisz jaka ona jest, ona się nie zmieni. Zajmij się swoim dzieckiem, mężem, skup się na zainteresowaniach i rozwijaj pasje.
|