[agniesia_ania]

Napisane przez ewelciaz

Girls, ja brałam tabletki przez 4 lata non stop Diane 35, bez zadnej przerwy, tez głównie dlatego, ze bałam sie nawrotu trądziku. przez ten czas miałam świetną cere. Odstawiłam we wrześniu 2007 bo chciałam zajść w ciążę. W ciążę zaszłam i w tym momencie wrócił koszmar trądziku na twarzy i plecach i koszmarnie tłusta cera. Nie wiem czy to z odstawienia tabsów czy przez ciążę. Teraz smaruję buzię Zinerytem i jest super, zero pryszczy na buzi i zero błyszczenia.

Ewelcia, ja a czy ten Zineryt jest na receptę? I jaki rodzaj pryszcze miałaś.
Ja odstawiłam anty w czerwcu. Od tej pory cera mi wariuje. Na twarzy mam albo małe żółte pryszczyki albo rzadziej duże bolące gule . Kiedy brałam tabletki czasem coś mi wyskoczyło na twarzy, ale rzadko. Poza tym wtedy plecy, dekold i ramiona miałam gładziutkie. A teraz... . Wysyp czerwonych krostek, niektóre ropne. Ble... wstydzę się pokazać z bluzce bez rękawów albo z głębszym dekoldem.

Brałąm tabletki niecałe 3 lata, prawie cały czas Diane, z krótką 3-miesięczną przerwą na Cilest (ale był gorszy od Diane i wróciłam do niej). Przed tabletkami tez miałam problemy z cerą, takie same jak teraz. Ech, nie chcę wracać znów do hormonów