2005-08-29, 07:46
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 12
|
Walka z wiatrakami
Śledzę dyskusje na tym forum na temat skutecznej ochrony przeciwsłonecznej i wydawaćby się mgło, że już tylko świadome "użytkowniczki" słońca siedzą przed komputerami a tu ręce opadają, kiedy kochające mamy wystawiają kielkumiesięczne niemowlęta na słoneczko, żeby się vit D wytworzyła...
podaję linka do dyskusji na forum gazety wyborczej
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=572&w=25742709
popatrzcie na jakim poziomie jest świadomośc polskich mam, które z czystym sumieniem wystawiają dzieci na plaży, bo przecież smarują filtrami (40 daxcosmetics), bo pod parasolem (filtr ok 4spf), bo w czapeczce, bo na golaska (pot ścieka po pampersie)
osobiscie dzis mam miecej pieprzów i zmarszczek niz niejedna czterdziestka (bo przeciez sloneczko jest zdrowe) i na swoim przykladzie widze efekty poparzen slonecznych z dziecinstwa i nieumiarkowanego korzystania z solarium w okresie nastoletnim
|
|
|