Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-03-20, 09:31   #152
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Pigeons Pokaż wiadomość
Tinkerbell czytam Twoje perypetie od dłuższego czasu i zastanawiam się czemu nie mówisz wprost jak coś Cię boli? Zamiast takich podchodów i wstawania coraz wcześniej trzeba było pogadać ze współlokatorką bo niedługo przez tą swoją wojnę podjazdową będziecie wstawać o 3 w nocy. Myślę, że większość Twoich problemów wynika właśnie ze słabej komunikacji.
Zdecydowanie. Ale nie będzie to łatwe skoro przez dłuższy czas tak wyglądają te relacje. Ja miałam raz współlokatorkę, która komunikowała się ze mną tylko za pomocą karteczek.

Przykładowo mieliśmy 3 kosze na różne śmieci. Mokre, suche duże, suche małe. Raz z rozpędu wrzuciłam zużyty wacik do śmieci suchych. Wg mnie nic wielkiego się nie stało, w końcu "jak nie wiesz gdzie wrzucić to wrzuć do suchych". Następnego dnia mega rano wacik ten został przyklejony na taśmę klejącą do śmietnika wraz ze strzałką gdzie on powinien być wrzucony. Do dziś nie wiem jak ona go tam wypatrzyła o 6 rano przed pracą. Inny przykład. Zamiast zapukać i spytać się czy może wziąć jedną rzecz z mojego pokoju napisała mi smsa. A wiedziała, że siedzę u siebie. A np. jak wyjeżdżałam na parę dni to moje mydło w płynie było usuwane z umywalki, bo tyyyle miejsca zabierało i taaaak przeszkadzało.

Więc wiesz teraz może być już ciężko naprawić im te relacje. Ja jakoś też nie mogłam z tą laską rozmawiać normalnie.
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując