Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mąż znęca się nade mną psychicznie?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2022-02-02, 14:31   #14
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Mąż znęca się nade mną psychicznie?

Cytat:
Napisane przez czulaprzewodniczka Pokaż wiadomość
Hej, piszę z nowego konta bo za dużo tutaj koleżanek, które znają mój login.
Jestem z mężem po ślubie 7 lat, wcześniej spotykaliśmy się również pare lat. Mąż od zawsze miał napady złości, teraz mam wrażenie że mniej niż teraz, ale może to z moją pamięcią już nie bardzo. Bywa tak że coś go bardzo zezłości i krzyczy na mnie, mówi ze jestem głupia, obraża mnie. Już po jego minie wiem, że zaraz wybuchnie. Przykład z kiedyś - nie chciałam się kochać, znowu mu odmówiłam - rozerwał kombinezon który miałam na sobie. Przykład sprzed paru dni - znowu zostawiłam masło na blacie a mamy kota który wchodzi na blat i akurat kot wskoczył i zbliżył sie do masła. Wpadł w szał, rzucił masłem o podłogę, mowil ze jestem głupia i inne miłe rzeczy. Przykład z wczoraj - wkurzają go ozdobne koszyki u nas w mieszkaniu, jeden stał u nas w salonie i wiem że od dawna go denerwował i wczoraj przeszkadzał mu żeby odkurzyć i zaczął się drzeć, wywalił wszystko z koszyka i go połamał deptając nogą plus zebrał wszystkie koszyki z mieszkania i wyniósł do piwnicy. I to wszystko jak karmiłam do snu naszego 6 miesięcznego syna. Po takich atakach złości zawsze mnie przeprasza i mówi ze nie panuje nad emocjami. Proponowałam terapie to tylko się wkurzył. Często powtarza że przydaje mi się taki o☠☠☠☠☠☠☠ bo wtedy chodzę jak w zegarku i np chowam masło do lodówki. Czasami tłumaczy swoje zachowanie tym, że jest sfrustrowany bo np dawno się nie kochaliśmy. Szczerze to mam już tego dość. Czuje że nie traktuje mnie jak partnerki równej sobie. Podczas każdego takiego ataku płaczę i myślę o wyprowadzce ale tylko na myśleniu sie kończy. Co jak syn podrośnie? Nigdy mnie nie uderzył i wiem że raczej tego nie zrobi. Nie wiem, może przesadzam? I po prostu nie robię tego o co mnie prosi i ma prawo sie tak zachowywać? Będę wdzięczna za opinię osób z zewnątrz. Dzięki.


Kobieto, ty weź idź jak najszybciej złóż papiery o rozwód. Twój mąż to obrzydliwy typ. Wniosłabym też o zakaz zbliżania się i niebieską kartę, bo to jest PRZEMOC.

A to co pogrubiłam z rozerwaniem kombinezonu to próba gwałtu. Nie ważne, że to był Twój mąż.
Miss_Suze jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując