Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kontakt po 8 miesiącach z Kochankiem - tak czy nie ?
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-08, 21:48   #12
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: Kontakt po 8 miesiącach z Kochankiem - tak czy nie ?

Cytat:
Napisane przez Annnia_29 Pokaż wiadomość
Witam, mam na imie Anna mam 29 lat. 4 lata temu moja przyjaciółka oskarżyła mnie o romans ze swoim TŻ. Jednak między mną a Marcinem nie doszło do kontaktu fizycznego wtedy. Super się dogadywaliśmy, on pytał mnie jakie prezenty jej kupowac, co ona lubi ja mu doradzałam jednak z biegiem czasu nasza relacja zaczęła sie zmieniac. On umawiał się ze mną nie mówiąc nic Patrycji, odwiedzał dawał prezenty, troszczył się, wspierał i przede wszystkim rozumiał mnie i moje problemy. Zaczęły się problemy w jego związku- pytał co ma robic, chciałam mu jakoś pomóc. Po kilku miesiącach nasz znajomośc przerodziła sie troche w dziecinny ukryty związek (zabierał do kina, trzymał za rękę, woził do pracy jednak nie kochaliśmy się). W pewnym momencie znajomosci chcieliśmy byc razem jednak on musiał zakonczyc związek z Patrycją. Wtedy okazało się że ona jest w ciąży. Zerwał ze mną kontakt bez słowa wyjaśnienia. Po 2 miesiącach okaało sie że kiedy Patrycja oznajmiała Marcinowi o ciąży wcale w niej nie była. Lecz kiedy to wyszło na jaw była już w 3 tygodniu ciąży. Nie miałam kontaktu z Marcinem czekałam aż się odezwie przez rok czasu. Ja miedzy czasie poznałam swoją miłość życia. Byłam szczęsliwa. Miną kolejny rok odezwała się Patrycja chciała znów kontaktów ze mną. Ja też tego chciałam. Kontakt z Patrycją przyniósł też kontakt z Marcinem. Patrycja byłą w 2 ciąży. Urodziła chłopca. w tym samym czasie ja i Marcin wpadliśmy na siebie na mieście długo rozmawialiśmy, trochę wypiliśmy w barze i wtedy doszło do zdrady. Ja zdradziłam swojego TŻ, przyjaciółkę z żonatym mężczyzną z mężem swojej przyjaciółki, ojcem 2 dzieci. Po tej nocy w hotelu nasz kontakt znów się urwał. Mój TŻ wybaczył mi zdradę a wraz z Marcinem uznaliśmy że Patrycja o niczym się nie dowie. Ograniczyłam kontakty z Patrycją tłumacząc jej żę mam dużo pracy. Mija 8 miesięcy od mojej zdrady a ja wciąż czuję, że chciałabym porozmawiac z Marcinem, chciałbym mu powiedziec ja bardzo się źle z tym wszystkim czuję, powiedziec jak bardzo mnie skrzywdził, znów po wspólnej nocy zerwał kontakt bez wyjasnien, bez przeprosin, znikł znów z mojego życia a wiem że on by mnie zrozumiał zrozumiał co czuję... po tamtej nocy nie zadzwonił nie zapytał czy wszystko dobrze to boli najbardziej....
chciałbym sie z nim spotkac jednak nie wiem czy to dobry pomysł? proszę o pomoc
a co miał powiedzieć? sorry fajnie było ale to tylko seks bo wolę żonę i dzieciaki? wiedziałaś że ma żonę, dzieci, wiedziałaś że żoną jest Twoja przyjaciółka i jeszcze liczyłaś na jakieś przeprosiny itd?
chciałaś seksu to dostałaś, czego Ty jeszcze niby wymagasz od niego, gdy sama zdradziłaś faceta i byś to zrobiła znowu gdyby Marcinek się z Tobą umówił, najlepiej w hotelu.
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując