Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Napisane przez kaledonia
Ty przed wyjściem odwiedzasz toaletę,a mnie się często w pracy zdarzało co było powodem niezadowolenia szefostwa (wyliczanie przerwy z zegarkiem w ręku).
Magnez i vitaminery łykało chyba u nas pół biura, bo nie tylko ja miałam takie problemy. Ale nadgodziny niepłatne,bo to była nasza wina,że się nie wyrabiamy
Mnie wypowiedzenie przyniosło ulgę tzw tumiwisizm. Mina mojego szefa, któremu znienacka wręczyłam podanie po prawie 5 latach pracy... bezcenna
|
Jak czytam takie rzeczy to myślę, że ja jednak nie mam złej pracy
Nikt nas nie rozlicza z tego ile pijemy kawę a ile jemy obiad. To jest chore!
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
|