[Hosenka*]

Napisane przez cuciola

Hosenko powiem tak:

Napisane przez cuciola

a co powiesz o duzym bronzerze Deborah? ile czasu potrzeba bylo by wypedzlowac w nim dziure? Ten bronzer jest tak zachwalany,ale chyba starczylby mi na wieki

Jest świetny! Naprawde!! Ta dziura to efekt używania od roku i 3 miesięcy (mam go do połowy maja 2009) - używam codziennie, czasem nawet 2 razy dziennie, jeśli robię od nowa makijaż. Jest śliczny, idealny na całą twarz

Napisane przez cuciola

Aha no i co powiesz o tej mozaice Deborah z 3 kolorami? to tez bronzer?

To róż. Ma złotawe drobinki, lekko ociepla, efekt zależy od tego, jak się pokombinuje z kolorami.

Napisane przez cuciola

Tych grubych kredek Avonowych uzywasz jako bazy? czy moze same juz ladnie wygladaja na powiece? widze ze lubisz je,sa juz takie malutkie

Są cudowne, szkoda, że już ich nie ma w ofercie (na szczeście fioletowo-różową ze złotymi drobinkami - Berry - mam w zapasie - kocham ją ). Najczęściej łaczę je z innymi cieniami - robię po prostu kreskę. Uwielbiam połączenie np. szary + kredka Berry + oczywiście moooocne rzesy - spojrzenie robi się takie hmmmm tajemnicze i sexowne
Używam tez solo, jako same kreski, gdy mi się spieszy

Napisane przez cuciola

sliczne lakiery zwlaszcza szare i mietuski

Dzięki

Napisane przez cuciola

Lubisz ten tusz FLE?

Bardzo
Dla mnie używanie tuszu kórego nie widać na rzęsach albo dającego efekt "naturalny" mija się z celem, bo w końcu tuszu się po "coś" używa. Preferuję tylko te tusze, które mocno podkreślają rzęsy, a zwłaszcza znacznie pogrubiają (na wydłużeniu mniej mi zależy a na podkręceniu to juz w ogóle nie). Wiadomo, dużo też zalezy od techniki nakładania, ale dobry i "działający" tusz + technika daja niesamowity efekt.