Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Izotek - cz.III.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-05-15, 14:59   #57
inemurimee
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 11
Dot.: Izotek - cz.III.

Hej, dołączam się do tego wątku. Biorę izotek ok 2.5 miesiąca. Nie miałam jakiegoś strasznego trądziku, ale przewlekły od paru lat i znacznie mnie szpecil. Wszelkiego rodzaju zdrowe odżywianie, maseczki, miksy, suplementy, antybiotyki, nic nie pomagało a raczej pogarszalo sprawę. Z każdym rokiem moja twarz wyglądała coraz gorzej tak naprawdę. Wkoncu trafiłam na Panią dermatolog - spojrzała na mnie mówi - izotek.

Obecnie twarz jest ok chodź nadal dużo pozostałości. Generalnie mój organizm znosi dobrze izotek bo badania są zupełnie w normie, obecnie jestem na dawce 40 mg, co do skutków ubocznych to nie ma co wierzyć że są takie straszne, każdy ma to indywidualnie, u mnie głównie przesuszone usta są na porządku dziennym. Ale wypisze wszystkie uboki jakie doświadczyłam przez ten czas.
Chodź tutaj się zaczyna nieciekawie bo moim najgorszym ubokiem są stany depresyjne niestety. Chodź na jestem osobą która leczyła się na nerwice lękowa i depresję przez parę lat. W zasadzie mam to już za sobą ale niestety muszę potwierdzić teorie że izotek wzmaga mi stany lękowe i depresyjne. Ciekawa jestem innych przypadków gdzie lek wpłynął na nastrój. Oczywiście nie jest to na jakąś ogromną skalę, natomiast stany depresyjne towarzyszą mi w zasadzie codziennie, przede wszystkim brak zupełny chęci do czegokolwiek, spać mogę po 15 h, i nieraz w dzień, ciągle zmęczenie, ciężko cokolwiek robić, na siłowni mecze się 3x bardziej itp. Poczucie ogólnego bezsensu i takie trwanie w tym otepieniu.
Co do innych skutków ubocznych raz na jakiś czas)
- bóle kręgosłupa i stawów
- wysuszona skóra ciała i liszaje
- lzawienie oczu i suchość
- źle widzenie w nocy zdazyło mi się może z parę razy, że naprawdę to odczulam
- krwawienia z nosa parę razy
- bóle brzucha i zgaga
- osłabienie, senność

I w zasadzie tyle, głównym moim objawem tak jak mówiłam są wysuszone usta no i ta depresyjnosc. Cała reszta tak sporadycznie. Także da się przeżyć. Biorąc pod uwagę że zmienność nastrojów to dla mnie chleb powszedni. Także mam w planach przetrwać. Zobaczymy co będzie.

Ktoś, coś, odnośnie podobnych objawów?

Pozdr [emoji57]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
inemurimee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując