Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-12-06, 13:13   #90
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
Stupid, co będziecie porabiać w Egipcie? Kiedyś się jarałam archeologią, ale słyszałam, że jak się nie chce typowych wakacji kurortowych all inclusive, to nie ma co tam jechać, są nie wiem, na ile to prawda.
no niestety - aczkolwiek ja znam osoby, ktore podrozuja po Egipcie (w tym dziewczyny), ale są to ludzie z gatunku takich ''co z niejednego pieca chleb jedli". Pamiętam, że już ponad 10 lat temu jak latałam do Egiptu kilka razy w roku, wycieczki do Alexandrii, Luksoru, Kairu były tylko w bardzo dużych grupach (kilka autokarów) i pod szczelną obstawą wojskową.

My lecimy na południe Synaju do mojego ulubionego Dahab ponurkowac oczywiście - mój facet jeszcze tam nie był, więc na urodziny będzie miał przejście pod łukiem na Blue Hole

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7946367 1]Dziewczyny, czy wy uwazacie, ze czlowiek jest zobowiazany do tego, zeby byc milym do kazdego, zeby z kazdym sie spoufalac i nie ma prawa po prostu kogos ignorowac?

Taka sytuacja. Ide dzisiaj z psem, nagle jakis obcy facet zaczyna krzyczec ''oooooo jaki slodziutki pies, no chodz chodz, titititi''. Normalnie pewnie pozwolilabym poglaskac, bo moj pies lubi wszystkich ludzi i cieszy sie, jak go ktos zaczepia, ale chwile wczesniej dostalam zla wiadomosc i bylam po prostu wk....... i chcialam sie jak najszybciej znalezc w domu. Zignorowalam totalnie faceta, do psa mowie chodz, ide dalej prosto. Facet krzyczy do psa ''noo ty to jestes slodki, ale ta twoja pani to jakas durna czarownica, idiotka''. Wtf? Odwrocilam sie i kazalam mu sie zamknac.

Co to w ogole mialo byc? Czy ja dla kazdego musze byc mila, bo mam psa?[/QUOTE]

za odmowę pogłaskania psa nie powinno się obrażac niezależnie od humoru osoby na drugim końcu smyczy.
Pies nawet wygladajac ''normalnie'' może być chory/zdenerwowany/lękliwy/w trakcie szkolenia itp i powinno się zapytac najpierw wlasciciela czy można psa dotknąć.
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując