[viva]

Napisane przez calore

można dołączyć? chciałabym zrzucić ok 10kg i móc się gdzieś pochwalić lub pożalić w międzyczasie na razie ćwiczę od ubiegłego tygodnia, a z dietą (ok 1800-2000kcal zależnie od dnia) zaczynam dzisiaj. zapomniałam się rano zważyć, ale chyba jest ok 65kg kiedyś już udało mi się zejść z podobnej wagi do ok 55kg i czułam się wtedy najlepiej i dość długo to trzymałam. ale oczywiście w pewnym momencie odpuściłam ćwiczenia i pilnowanie jedzenia no i wróciło to jak, przyjmiecie?

Witamy witamy [emoji16]

Napisane przez kingaa2407

Na pewno niefajnie się wchodzi na wagę, ale lepiej się zważyć. Będzie to fajną motywacją jak będziesz widziała, że waga spada

Z tym ważeniem to u mnie jest tak, że jak już zacznę to ważę się zbyt często (nie mogę się powstrzymać, żeby nie sprawdzić, czy są już efekty), a wiadomo, że waga się waha z dnia na dzień, w zależności od różnych czynników, albo nagle się zatrzymuje na jakiś czas itd. i to mnie wtedy dołuje i frustruje. Wolę się tym razem skupić na cieszeniu się dobrymi nawykami i lepszym samopoczuciem, a zważę się jak stwierdzę, że już zrobiłam większy postęp. Za to zmierzyłam dziś rano talię i biodra, bo to będą chyba bardziej realne wyniki i to mnie nie stresuje No i chciałabym stracić te 5 cm (chudnę/tyję zawsze bardzo równomiernie) [emoji57]