Dot.: Zazdrość i życie w cieniu siostry.
Ja też stopniowo w moim życiu odcinałam się od toksycznych mi osób, które mnie krytykowały. Po latach zauważyłam, że przez to miałam kompleksy i byłam tzw. szarą myszką. Jak tylko zmieniałam swoje życie i stałam się bardziej odważną i zadbaną babka zrozumiałam, że kiedy byłam taka zakompleksiona to podnosiłam innym samoocenę.
Też mam toksyczną ciocię - i kontakt z nią mam raz na parę miesięcy. I teraz nie przejmuje się czy mnie ktoś pochwali czy nie. Sama się chwalę - pomyśl autorko o tym. Rodzina Cię nie docenia - sama musisz.
|