[Elsabel]

Napisane przez sQuaara

Ja czasem bym chciała żeby poczytal.
Sa rzeczy które trzeba ustalić razem. Np szczepienia czy leczenia syna. Jak wróciłam od 13 lekarza który mi powiedział że dziecko wygląda jak wygląda i to moja wina to oczekiwałem od męża że ze mna podejmie decyzję jak dalej leczymy. Bo ja leczylam z internetem, działało a lekarze mnie glebili że źle i że dramat i co ze mnie za matka. To mój mąż w 2s odpowiedział co on by zrobił... Zalamalam się. Bo ja czytałam szukałam, rozmawiałam z 100 rodziców, trzymałam młodego ręce cała noc żeby się nie drapal bo miał otwarte rany, a on mi w 2s powiedział jego widzimisię...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

I oczywiście się wkurzył że mnie taka odpowiedź nie zadowala...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez grejpfrutowa01

Ja na starego w kwestii rozwoju/ leczenia nie mam co liczyć na jakiekolwiek zdanie. Mówię że musimy do fizjo, bo Olka w jedną stronę, żeby zobaczył czy głowa dobrze itp, to mieliśmy w ramach patronażu to poszliśmy. Głowę kazał korygować, a że głowa na jedną stronę, jedna ręką do buzi i zaciśnięte piąstki to że jeszcze nie ten etap. No myślę ok. I pytam tż czy umawiamy się do osteopaty, mówi że nie wie. A wczoraj czytam że jak często pięści są zaciśnięte i jedną rączkę do buzi pakuje, to już powód do niepokoju, i trzeba by skonsultować. I w nocy patrzyłam na stronę, to do 17 września nie ma już miejsca. Prywatnie. Noszzz kurrrr.... Nic nie wie o NOP, nie mam się go po co pytać czy szczepimy dodatkowo na meningokoki jakie typy itp
Ok, ja rozumiem, że ja siedzę w domu z dzieckiem to mam czas czytać itp, ale chciałabym żeby miał jakieś zdanie na ten temat, a nie że wszystko ja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Za to mój pan ekspert ma zdanie na każdy temat, nieważne czy się zna, czy nie zna, wypowie się zawsze. I czyta też dużo, tylko jakimś cudem zawsze wyczyta cos3 innwgo niż ja...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz