2010-05-19, 13:10
|
#2793
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Cytat:
Napisane przez Julianka_7oo7
brrr...Robie sie nie do zniesienia... dla siebie samej. Odstawiłam własnie piguły po 10 latach.
Jak myslicie, przejde to bezboleśnie ?? Od czasu do czasu mam skurcze w brzuchu, i jakoś tak inaczej mam w głowie
Mam nadzieje że obedzie sie bez wiekszych akcji
|
Ja brałam 5 lat non stop, odstawiłam 3 tygodnie temu. Bez atrakcji się nie obyło raz, że okres musiałam luteiną wywoływać, bo zaginął w akcji, a dwa że przez kilka dni chodziłam rozbita, płakałam o byle co (mając świadomość, że nie ma się czym przejmować), miałam wewnętrzne poczucie że dzieje się coś bardzo złego (a nic się nie działo). Aż pewnego dnia obudziłam się w normalnym nastroju. Wieczorem tego samego dnia dostałam okres pierwszy po odstawieniu. 2 dni miałam potop (i nie mówię o stanie Wisły w Krakowie ), ale już jest ok. Życzę, żeby u Ciebie obyło się bez takich "przyjemności" a sobie, żeby przed następnym okresem i mnie to już więcej nie spotkało do tabsów wracam za około 3 miesiące.
__________________
310813
|
|
|