[Broke_molly]

Może trochę przesadziłam, ale moja twarz nie jest zbyt urodziwa, niestety. Komplikuje mi to życie i moje Relacje damski-męskie. Wystarczy że spojrzę w lustro i już mam dość tego życia. Czuję sie że przegrałam i nikt mnie nie pokocha. Dałabym dużo żeby być piękna, ale chyba nigdy nie będę. Najgorsze jest to że wstydzę się ludzi i nie mogę skupić się na niczym innym tylko cały czas myślę nad swoją brzydotą.Mam chyba paranoje i trwa to już od dziecka..już wtedy nienawidziłam siebie.