[juka_juka]

U mnie z wagą jest śmieszna sprawa. Wg wagi mojego gina schudłam 2kg,wg mojej przytyłam 2kg🤣Ale ja mam 5 kg nadwagi i brzuch jest już bardzo duży bo i przed ciąża płaski nie był. Z córką przytyłam 5 kg, z porodowki wróciłam z wagą sprzed ciąży (wtedy BMI miałam w normie). Tylko ja mam tak, że przez okres ciąż jem najzdrowiej w całym swoim życiu. Wychodzę z założenia, że nie karmie tylko siebie.Oczywiście zdarzylo mi się zjeść coś niezdrowgo, czy wypić cole jak miałam mdłości ale to było sporadycznie. Mój gin ani w tej ani w tamtej ciąży nigdy nie poruszał tematu wagi. Także zobaczymy ile tym razem przytyje.

Obłoczek, ja miałam 14.Na dniach robię morfo to zobaczymy ile jest teraz. W pierwszej ciazy miałam podobny wynik do Twojego i brałam żelazo. Z biegiem ciąży często anemia się pogłębia,warto odrazu reagować.Mi mimo brania żelaza udało się dobić tylko do 12. Po porodzie odrazu spadło do 10.Poziom jest bardzo ważny, bo po porodzie przetaczają krew jeśli spadnie zbyt dużo. Także ważna sprawa, dla dzidzusia też.