|
Dot.: Miej trądzik ale żyj tak jakby go nie było.
Czesc dziewczyny . Ja mialam tradzik tak ok 5 lat z tym ze byl on na twarzy rekach plecach jedna wielkqa katastrofa chodzilam na peelingi , oczyszczania, mikrodermabrazje i to nie i jakies tam kosmetyczki tylko dr Irena Eris (niec nie pomagalo!) zaczelam sie leczyc masciami jakies drozdze na wlasna reke masci to pewnie z 10 juz przetestowalam i lekka poprawa na chwile. Zaczekam jesc zdrowo pic dbac o cere efekt minimalna poprawa w koncu trafilam na pania dermatolog ktora przepisala mi pochodna witaminy A (Aknenormin) biore ok nie calego roku i na szczescie nawetjak mam okres nie mam 1 krostki poprostu nic a przed kuracja na plechach i rekach mialam blizny w tym momencie zero . Z wlasnego doswiadczenia wiem ze nie ma co sie łudzic ze masci pomoga kosmetyczka pomoze dieta higiena bo jua wszytskiego probowalam i wydawalam miesiecznie ok 400-500 zlna kosmetyczki masci diete i NIC! Trzeba leczyc wszystko od srodka inaczej bedziemy miec tylko chwilowa poprawe i za moment wszystko wroci.
Jesli chodzi o kosmetyki to polecam La roche posay (zel do mycia buzi)
koniecznie przecierac pozniej twarz plynem micelarnym lub tonikiem!!!
i na to krem nawilzajacy duzo i czesto .
Do miejscowo jedynie co wg mnie jest super to Vischy normaderm preparat punktowy i La Roche Effeclar Duo(krem eliminujacy zamiany tradzikowe) swoja droga mam w probkach rownowartosc calego kremu jakby ktos chcial kupic za grosze pisac bo mi juz nie porzeby i z vischy rowniez mam pare probek.
To tyle na ten temat przede wszytkim pamietajcie DERMATOLOG!!!
|