Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz. IV
W bloku w którym mieszkałam było takie domowe przedszkole w jednym mieszkaniu. Swoją drogą biorąc pod uwagę jakie problemy są w Krakowie z dostaniem się dziecka do przedszkola (wiem z opowieści znajomych, sama nie mam pół dziecka), to nie dziwię się że takie powstają.
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.
|