2015-04-27, 12:55
|
#42
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 491
|
Dot.: Alergia i Astma
Ja mam alergię od dziecka. Przez kilkanaście lat alergolog co roku faszerował mnie sterydami w okresie wiosenno-letnim. Obecnie używam tylko sporadycznie budherinu do nosa, jak mam zatkany od kataru alergicznego. Początkowo brałem olej z wiesiołka - zawiera kwas GLA który hamuje syntezę hormonów prozapalnych, teraz biorę tylko kwas liponowy (polecam poczytać) 400, czasem 600 mg dziennie. Od czasu do czasu biorę probiotyk, bo niektóre bakterie probiotyczne syntetyzują lub metabolizują w jelitach związki przeciwzapalne jak skoniungowany kwas linolowy (np. taką zdolność ma Lactobacillus rhamnosus). Oczywiście wszystko zależy od sytuacji, czasem niezbędne jest podawanie sterydów, ale akurat w moim przypadku uważam, że alergolog przez lata bezsensownie mnie nimi faszerował, jak są leki i suplementy i produkty które mają udowodnioną skuteczność, a nie wywołują takich skutków ubocznych. Mam też atopowe zapalenie skóry i kiedyś pomagała mi feksofenadyna, obecnie też już nic na to brać nie muszę bo objawy ustąpiły przy braniu najpierw oleju z wiesiołka, a potem kwasu liponowego, w międzyczasie brałem też trochę tran i wspomniane probiotyki.
|
|
|