[dontknow]

Jem najczęściej przenajróżniejsze placki owocowe, które robi się tak:
składnik suchy * + owoce (banan, maliny, owoce goji najczęściej) + jajko/dwa (zależy od ilości suchego składnika) + migdały, wiórki -> wszystko zblendować -> smażyć na oleju kokosowym
* składnik suchy: zmielone płatki owsiane, mąka gryczana, mąka z amarantusa
Czasami zamiast suchego dodaję ugotowaną kaszę jaglaną, ale wtedy muszę też dodać mąki gryczanej, żeby się nie rozlatywały.

Chociaż ostatnio to częściej króluje opcja : ziemniaki ugotowane, rozwalone na papkę + jajka + camembert + suszone pomidory + boczek + ew. szpinak -> smażyć, aż się fajnie przyrumieni.
Pychota!

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

A i jeszcze mam jeden patent:
jaglaną ugotować na mleku/wodzie (co kto lubi i może), dodać banana, migdały i te różne inne, odstawić z ognia, wlać rozmemłane jajko -> ZJEŚĆ
No ale jak jeszcze nie wiedziałam o FODMAP, to robiłam z opcją: prażone jabłko z rodzynami i migdałami