2021-05-19, 10:58
|
#885
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Schudnę w 2021
Cytat:
Napisane przez windowS17
U mnie odwrotnie. Jak mam spokój to wszystko zrobię, odpocznę i pocwicze.
U mnie w planach jedzeniowych- śniadanie- musli, jogurt i banan, obiad -dalej śledź z ziemniakami [emoji7], kolacja- warzywa z twarogiem.
Z ruchu to praca, duuuzo chodzenia i rower.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Kiedyś też robiłam wszystko jak dziecko spało albo go nie było, ale szybko zrozumiałam, że nie czuje się z tym szczęśliwa a raczej wykończona. Przy dwóch to tym bardziej. Zero czasu dla siebie. Kiedyś przeczytałam książkę jednej blogerki i ona pisała, że nie chce żeby jej dzieci patrzyły jak matka tylko sprząta i stoi przy garach i że czas na to wszystko jest jak dzieci śpią. Jednocześnie w książce wielokrotnie narzekała na macierzyństwo i brak czasu dla siebie. I od razu to we mnie wywołało odwrotną reakcję. "Nie chcesz tego to znaczy, że chcesz żeby twoje dzieci myślały że wszystko robi się samo". Od tamtej pory pomyślałam nad tym i staram się wszystko robić jak dzieci są przy mnie i włączać je do prac, a jak śpią czy ich nie ma to szukam czasu dla siebie. Może niektórzy tego nie pochwalają ale nawet jak ponarzekam trochę na to że mi dzieci przeszkadzają w jakichś pracach to i tak jest z korzyścią dla nich.
---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------
Cytat:
Napisane przez HellcatRedeye
U mnie dziś mały spadek, który cieszy. [emoji6] Nadal mam problem z mięsem i rybami i w sumie nie bardzo mam co jeść. Muszę sobie chociaż jogurt naturalny zakupić żeby móc robić z owocami. Może wpadnę do Lidla i zobaczę czy nie mają truskawek albo malin.
Wydaje mi się, że mój permanentny niedobór snu też ma wpływ na moją wagę. Moją magiczną granicą wydaje się być 81, którego nie mogę przekroczyć. A jak się uda to na jeden dzień i powrót w górę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Ostatnio oglądam sporo programów podczas porządków i też o dietach i mówili, że brak snu powoduje, że zwiększa się łaknienie. Nie śpisz to następnego dnia więcej zjesz. Ja już się z tym pogodziłam. U mnie już coraz lepiej z tym snem. Dzisiaj mało nie zaspałam do przedszkola. Mały przesypia do 5.00 ale przynajmniej w nocy się rzadko budzi.
|
|
|