Na róże nie polecam, ale faktycznie na rurze może pomóc, tj. pole dance.
Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale w moim mieście jest szkoła pole dance z innymi zajęciami skierowanymi dla kobiet. Są tam zajęcia takie jak właśnie pole dance, zajęcia na kołach cyrkowych, na bungee, sexy dance (opierający się na tańcu współczesnym i jazzowym). Wszystkie tego typu zajęcia na pewno wyrobią kobiece ruchy.
Lub po prostu szkoła tańca, tu już jest wybór szeroki. Salsa, jazz, współczesny, taniec towarzyski, taniec brzucha.
Na siłowni - może Salsation? To chyba taki aerobic połączony z tańcem. Albo zumba.
Wszystko zależy od Twoich preferencji, bo jeśli nie lubisz jakiegoś typu aktywności i będziesz się męczyć na zajęciach, to niewiele one pomogą
---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------
Ja mam z kolei inne pytanie:
Jak długo mogą boleć plecy po przeciążeniu?
Porwałam się na zajęcia Kettlebells i drugi dzień bolą mnie plecy, głównie w odcinku lędźwiowym, ale w mniejszym natężeniu też na odcinku od lędźwi do odcinka piersiowego. Właściwie to dzisiaj jest gorzej niż wczoraj
I się zastanawiam, czy idiotycznie zrobiłam sobie krzywdę, czy to po prostu zwykłe przeciążenie.