Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Masz pytanie a nie wiesz gdzie je zadać, pisz TUTAJ
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-12-02, 09:36   #2093
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Masz pytanie a nie wiesz gdzie je zadać, pisz TUTAJ

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Na róże nie polecam, ale faktycznie na rurze może pomóc, tj. pole dance.
Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale w moim mieście jest szkoła pole dance z innymi zajęciami skierowanymi dla kobiet. Są tam zajęcia takie jak właśnie pole dance, zajęcia na kołach cyrkowych, na bungee, sexy dance (opierający się na tańcu współczesnym i jazzowym). Wszystkie tego typu zajęcia na pewno wyrobią kobiece ruchy.

Lub po prostu szkoła tańca, tu już jest wybór szeroki. Salsa, jazz, współczesny, taniec towarzyski, taniec brzucha.

Na siłowni - może Salsation? To chyba taki aerobic połączony z tańcem. Albo zumba.

Wszystko zależy od Twoich preferencji, bo jeśli nie lubisz jakiegoś typu aktywności i będziesz się męczyć na zajęciach, to niewiele one pomogą

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Ja mam z kolei inne pytanie:
Jak długo mogą boleć plecy po przeciążeniu?
Porwałam się na zajęcia Kettlebells i drugi dzień bolą mnie plecy, głównie w odcinku lędźwiowym, ale w mniejszym natężeniu też na odcinku od lędźwi do odcinka piersiowego. Właściwie to dzisiaj jest gorzej niż wczoraj I się zastanawiam, czy idiotycznie zrobiłam sobie krzywdę, czy to po prostu zwykłe przeciążenie.
Taniec nie bardzo mnie interesuje Czuję się na nim niezdarnie i popadam w jeszcze większe kompleksy. Na zumbę chodziłam, ale tam był raczej takie bardziej energiczne, "sportowe" ruchy, niż właśnie płynne kobiece.
Mam wrażenie, że to wszystko wynika u mnie z jakiegoś ogólnego zesztywnienia i pospinania mięśni Szczególnie w obrębie odcinka lędźwiowego i miednicy. 2 lata temu trzaskałam przysiady ze sztangą jak się patrzy, w tej chwili, nawet bez obciążenia, nie jestem w stanie ładnie kontrolować ruchu (inna sprawa to problemy z biodrem, póki co niewiadomego pochodzenia, bo każdy, kto patrzy na zdjęcie rtg widzi co innego, a w lutym mam mieć CT).

Co do bólu pleców- to mięśnie Cię bolą? Jeśli ból mięśni to 2 dni to norma. Ja byłam w czwartek na siłowni, wczoraj barki prawie mnie nie bolały, a DOMSy czuję dopiero dzisiaj Ale jeśli przegięłaś, to faktycznie mogłaś coś sobie popsuć lub nadwyrężyć. Jeśli nie będzie przechodzić, spróbuj pobrać leki przeciwzapalne, np. opokan, voltaren, a nawet zwykły ipubrom.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując