[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86734378]Ok, dzieki, poczytam.
Chociaż kiedyś zamówiłam od niej wypełniacz bez wstrzykiwania żeby spróbować trochę "podnieść" dolinę łez i podbródek i bardzo się zawiodłam. Ona wręcz mówiła, żeby nie aplikować za dużo bo mogą nam się wręcz zrobić worki pod oczami od tego, tak miało działać, a u mnie nic kompletnie się nie ruszyło, żadnych efektów. Od tamtej pory jestem trochę sceptyczna co do niej i podejrzewam, że jej dobry wygląd to głównie zasługa genów . Tez mam takie koleżanki, które są tak ze 2 lata przed 30., a jedna rowna 30., a ludzie biorą je za dwudziestolatki, i one akurat nie dbają o siebie jakoś specjalnie, wiec cóż, geny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Basia ma bardzo dziewczęcy typ urody, to bardzo pomaga wyglądać długo właśnie dziewczęco. Tego się nie przeskoczy, jak ktoś zawsze miał poważną, chłodną twarz, to choćby na rzęsach stawał, nie zmieni tego.
Moim zdaniem ona większy nacisk kładzie na ćwiczenia. Teraz ma swój system, wcześniej robiła jogę twarzy Fumiko (którą ja obecnie od niedawna regularnie robię). Na blogu ma serię dotyczącą starzenia się twarzy, dość wszechstronnie podchodzi do tego tematu.